Moje ulubione babeczki! Są naprawdę doskonałe! Niezwykle
proste i szybkie w przygotowaniu, ale to wcale nie jest ich największa zaleta. Połączenie
orzeszków i czekolady, delikatny krem, ciasto babeczkowe rozpływające się w
ustach... Smakują naprawdę wyśmienicie. A może spróbujecie opcji z innymi
orzechami? – nadają się praktycznie każde. Wówczas zastępujecie nimi fistaszki
w cieście oraz przygotowujecie z wybranych orzechów domowe masło- to naprawdę
proste wystarczy mocny blender i 15 minut. Mnie szczególnie kusi wypróbowanie
wersji z laskowymi...
Wegańskie babeczki orzechowe
Składniki na 8 babeczek:
- 50 g czekolady gorzkiej
- 1 szklanka orzeszków ziemnych
- ½ szklanki mąki
- 2 łyżki zmielonego siemienia lnianego + 6 łyżek ciepłej wody
- ½ szklanki cukru
- 2 łyżki brązowego cukru
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 50 g masła roślinnego, roztopionego
- 2- 3 łyżki mleka sojowego
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Krem
- 65 g masła roślinnego
- 160 g masła orzechowego z kawałkami orzeszków*
- 1/3 szklanki cukru pudru
Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową.
Zmielone siemię lniane namoczyć w 6 łyżkach ciepłej wody,
odstawić do napęcznienia na ok. 5 minut.
Do malaksera włożyć orzeszki i połamaną na kostki czekoladę,
zmiksować na drobny piasek. Dodać pozostałe składniki, zmiksować. Formę na
muffinki wyłożyć papilotkami. Do każdej papilotki nałożyć ciasto do wysokości ¾
foremki. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec 25 minut, do
suchego patyczka. Wyjąć, wystudzić na kratce.
W tym czasie przygotować krem. Wszystkie składniki
powinny mieć temperaturę pokojową. Składniki umieścić w misce i zmiksować na
gładki krem. Na ostudzone babeczki nakładać porcje kremu, dekorować orzeszkami
i startą czekoladą.
Smacznego!
*Masło orzechowe można przygotować samodzielnie w domu używając dowolnych orzechów. Orzechy (ja najczęściej przygotowuję z 300g orzechów ziemnych) umieścić w blenderze kielichowym i zacząć miksować na najwyższych obrotach. Orzeszki zaczną się stopniowo zmieniać w okruszki a następnie w płynną, gładką masę. W zależności od blendera może to zająć 5-15 minut. Co jakiś czas należy zgarniać masę z brzegów naczynia, by równomiernie się blendowało. Na koniec można dodać posiekane orzeszki, ewentualnie sól jeśli użyliśmy niesolonych orzeszków, oraz jeśli chcemy, ulubione dodatki- miód lub cukier puder, cynamon, roztopioną czekoladę.
Przepis (zmodyfikowany) pochodzi z książki "Moje wypieki i desery" Doroty Świątkowskiej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz