Ewa.
Weganka od czerwca 2013.
Wegetarianka już kilka lat wcześniej.
Świetnie czuje się bez jedzenia mięsa, mleka i jajek.
Żle się czuje bez częstego pieczenia ciasta.
Praktykuje rytualne przygotowanie sojowego mleka i tofu.
Uwielbia recyklingować kulinarne „śmieci”: skórki z
arbuza, ziemniaczane obierki.
Wraz z Jackiem marzy o zamieszkaniu w dziczy...
Oboje lubią Myszy ;-)