23 listopada 2013

Czekoladowe pierogi z dynią i sosem pomarańczowym



Kolorystyczne połączenie czekoladowego brązu i słonecznego pomarańczu wzbudza we mnie bardzo przyjemne odczucia wzrokowe:). A przenoszenie ulubionych zestawów barwnych do kuchni to coś co bardzo lubię. Pomarańcza i gorzka czekolada... skoro tak pięknie razem wyglądają, to muszą też stworzyć wspaniałą kompozycję smaku... A że pomarańczowa jest też dynia... szybko dołączyła do tego obrazka.

Jeśli nie macie przekonania do pierogów na słodko, a wersja czekoladowa wydaje się Wam już kompletnym dziwactwem, naprawdę, mimo wszystko nie zrażajcie się, tylko spróbujcie! Te pierożki są cudowne:)
 

Czekoladowe pierogi z dynią i sosem pomarańczowym


Składniki na ciasto:

  • 260 g mąki pszennej
  • 200 ml gorącej wody
  • 5 łyżek kakao
  • 1 łyżka cukru pudru
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
  • 30 g masła roślinnego
  • Szczypta soli

Mąkę wymieszać z kakao, solą i cukrem pudrem. Masło roślinne zalać gorącą wodą, poczekać aż się rozpuści. Wodę z masłem powoli wlewać do mąki, mieszając łyżką. Dodać ekstrakt z wanilii, wymieszać. Ciasto wyrobić na podsypanej mąką stolnicy przez ok. 8 minut, aż będzie gładkie i elastyczne. Gdyby ciasto się kleiło podsypywać delikatnie mąką. Wyrobione ciasto włożyć do miski, przykryć wilgotną ściereczką, pozostawić na 30 minut.


Nadzienie dyniowo- pomarańczowe:

  • ¾ szklanki puree z dyni*
  • 200 g tofu*
  • Skórka starta z ½ pomarańczy
  • Szczypta mielonego cynamonu
  • Szczypta mielonego kardamonu
  • Szczypta mielonego imbiru
  • Szczypta mielonych goździków
  • 1 łyżka cukru waniliowego
  • 5 łyżek cukru (lub do smaku)
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
  • 50 g gorzkiej czekolady, posiekanej

Tofu rozgnieść widelcem, dodać puree z dyni, przyprawy, cukry i ekstrakt z wanilii, wymieszać. Gdyby masa była bardzo wilgotna (zależy to od gęstości dyniowego puree i wilgotności tofu) dodać odrobinę tartej bułki lub okary. Na koniec dodać posiekaną czekoladę i wymieszać.


Sos pomarańczowy:

  • 5 łyżek cukru
  • ½ łyżki wody
  • 2 łyżki masła roślinnego
  • Sok z 1 pomarańczy
  • Skórka starta z ½ pomarańczy
  • 100 ml mleka kokosowego (może być domowe z wiórków lub ze świeżego kokosa)

Cukier z wodą podgrzewać w rondelku z grubszym dnem do uzyskania jasnozłotego karmelu. Wyłączyć ogień i dodać masło, wymieszać do rozpuszczenia. Ostrożnie wlewać sok pomarańczowy, mieszając. Dodać skórkę pomarańczową, wymieszać. Gdyby karmel nie rozpuścił się całkowicie podgrzewać jeszcze chwilę na malutkim ogniu. W małym garnuszku podgrzać mleko kokosowe, powoli cieniutkim strumieniem wlewać je do pomarańczowego karmelu, cały czas mieszając. Na koniec dodać ekstrakt z wanilii, wymieszać.


Do podania:

  • 50 g  gorzkiej czekolady roztopionej w kąpieli wodnej
  • Śmietanka kokosowa

Wykonanie:

Ciasto rozwałkować, filiżanką wycinać krążki, nakładać nadzienie i zlepiać. Wrzucać na delikatnie osolony wrzątek i gotować ok. 2 minuty od momentu wypłynięcia pierogów na powierzchnię.

Podawać z sosem pomarańczowym, roztopioną gorzką czekoladą bądź śmietanką kokosową.
Smacznego!


*puree z dyni: Dynię umyć, usunąć pestki, pokroić na kawałki, ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, skórką do dołu. Piec w temperaturze 200 stopni przez ok. 1 godzinę aż dynia będzie miękka. Wyjąć z piekarnika, ostudzić, obrać i zmiksować blenderem na puree.

** Gdy nie mam tofu używam szybkiego w przegotowaniu „twarożku” z kaszy jaglanej: Do rondelka wlać szklankę wody, wsypać 5 łyżek zmielonej w młynku do kawy kaszy jaglanej, łyżkę margaryny lub oleju roślinnego, szczyptę soli, zagotować i gotować przez ok. 5- 10 minut aż kasza będzie miękka. Wyłączyć ogień i odstawić do przestudzenia (kaszka jeszcze zgęstnieje). Taki twarożek można użyć w przepisie pół na pół z tofu, można dodać także okarę.



3 komentarze:

  1. Lubię takie dziwactwa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też mi kiedyś chodziły po głowie pierogi z dodatkiem kakao w cieście, ale ostatecznie o nich zapomniałam... Dzięki za odświeżenie. Genialnie to brzmi i wygląda!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi teraz chodzi po głowie czekoladowe drożdżowe- to chyba też dość rzadko spotykane zjawisko:) Poeksperymentuje, zobaczymy co wyjdzie:) Pozdrawiam!

      Usuń