Są ciasta, które warto upiec ot tak, na co dzień, do kawy, herbaty, na podwieczorek. Dobre, urokliwe ale zwyczajne. Jednak są też takie, które trzeba polecić szczególnie:) I tak jest właśnie z tym ciastem gruszkowym. Nie jest wcale trudne do zrobienia, nie wymaga zbyt dużo pracy (no może trochę więcej niż ucieraniec z gruszkami...) , ale gdy je przygotowałam stwierdziłam: to przecież wykwintny tort! Wspaniała kompozycja czekoladowego, wilgotnego spodu, kremu kawowego i kokosowego oraz gruszek z syropu, dopełniona kwaskową konfiturą z czarnej porzeczki i wiórkami czekolady. Dla mnie to brzmi idealnie, jeśli też lubicie intensywne czekoladowe smaki przełamane odpowiednią ilością słodyczy i nutą kwaskowatości, ten tort na pewno Wam posmakuje.
Wegański tort gruszkowy
Składniki na czekoladowy spód (na tortownicę o średnicy
23 cm):
- 3 łyżki zmielonego siemienia lnianego + 8 łyżek ciepłej wody
- 150 ml mleka roślinnego (użyłam kokosowego)
- 130 ml oleju
- 1 i ¼ szklanki cukru
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 150 g mąki pszennej
- 60 g kakao
- ½ łyżeczki sody oczyszczonej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Zmielone siemię zalać 8 łyżkami ciepłej wody, odstawić do
ostudzenia (wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.)
W dużej misce połączyć mleko, olej, cukier, ekstrakt z
wanilii i namoczone siemię. Do drugiej miski przesiać mąkę wymieszaną z kakao,
sodą i proszkiem do pieczenia. Suche składniki wsypać do mokrych, wymieszać trzepaczką
tylko do połączenia.
Tortownicę o średnicy 23 cm wyłożyć papierem do pieczenia
(samo dno). Przelać do niej ciasto. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 170
stopni, piec przez około 40 minut, do suchego patyczka.
Wyjąć z piekarnika i ostudzić.
Krem kawowy:
- ½ puszki mleka kokosowego (powinno wcześniej stać w lodówce, najlepiej przez kilka dni)
- 100 g gorzkiej czekolady
- 1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej
- ½ łyżeczki agaru
- 100 ml mleka roślinnego (użyłam domowego kokosowego, może być też sojowe, migdałowe itp.)
- 25 g margaryny roślinnej
- 1 łyżeczka śmietan fixu
W rondelku rozpuścić czekoladę z mlekiem roślinnym, margaryną kawą
i agarem. Odstawić do przestudzenia. W tym czasie ubić mikserem na puszystą
masę mleko kokosowe z puszki (przed ubijaniem musi być dobrze schłodzone,
bardzo gęste) pod koniec dodając śmietan fix. Do kokosowej bitej śmietanki
stopniowo wlewać przestudzoną masę czekoladową, ubijać dalej do uzyskania
puszystego kremu. (gdyby krem wydawał się zbyt rzadki, wstawić go na kilka
minut do zamrażarki, a następnie ponownie ubić)
Krem kokosowy:
- ½ puszki mleka kokosowego (powinno wcześniej stać w lodówce, najlepiej przez kilka dni)
- 1 łyżeczka śmietan fixu
- 1 łyżka cukru pudru (lub do smaku)
Mleko kokosowe ubić na puszystą masę pod koniec dodając
śmietan fix i cukier puder.
Gruszki w syropie:
- 3 gruszki
- 1/3 szklanki cukru
- 1 łyżka soku cytrynowego
- Ok. 1,5 szklanki wody
Obrane gruszki pokroić na ćwiartki, wyciąć gniazda
nasienne, włożyć do rondelka dodać cukier, sok cytrynowy i wodę (tyle by
przykryć owoce). Zagotować i gotować pod przykryciem przez 20 minut. Wyjąć
gruszki z syropu, ostudzić i pokroić w większą kostkę.
Dodatkowo:
- 3 łyżki konfitury z czarnej porzeczki
- Wiórki z gorzkiej czekolady
- Kilka łyżek zaparzonej mocnej kawy z łyżeczką cukru waniliowego i opcjonalnie z łyżką likieru pomarańczowego
Wykonanie:
Ostudzony spód ułożyć na paterze nasączyć kawą z cukrem i
likierem. Posmarować równomiernie konfiturą z czarnej porzeczki. Wyłożyć połowę
kremu kawowego, poukładać kawałki gruszek, przykryć drugą połową kawowego
kremu, wyrównać. Wyłożyć równą warstwę kremu kokosowego. Schłodzić w lodówce
najlepiej przez całą noc. Przed podaniem udekorować wiórkami z czekolady.
Smacznego!
Aa, jak to cudownie wygląda! Zjadłabym kawałek takiego tortu z wielką przyjemnością. Niezwykle podoba mi się zamiennik bitej śmietany na mleczko kokosowe, które w moim odczuciu jest od niej o wiele smaczniejsze. :)
OdpowiedzUsuń