Co w nich niezwykłego? To, że są bez jajek i mleka to wegarnikowy standard, więc czym innym mogą zaskoczyć? Tym razem, nie tym czego w nich NIE MA lecz tym co w nich JEST;) Mały, niepozorny z zewnątrz, w środku kryjący przepiękną barwę- buraczek! – ostatnio moje ulubione warzywo. Upieczony do miękkości lub ugotowany, a następnie zblendowany, doskonale sprawdza się jako składnik czekoladowych ciast. Takie czekoladowe babeczki są bardzo dobre same w sobie- ciężkie, wilgotne, podpasują szczególnie wielbicielom mud cakeów. Ale mi jeszcze czegoś w nich brakowało, postanowiłam więc wzbogacić je przełożeniem z domowej konfitury pomarańczowej, polewą czekoladową i posypką z kandyzowanej skórki pomarańczy. I to już było to- połączenia gorzkiej czekolady z pomarańczą nie muszę chyba specjalnie zachwalać:-) I jeszcze jedna nietypowa rzecz w składzie tych babeczek- okara. Zna ją każdy, kto sam produkuje mleko sojowe- to zblendowane ziarno soi które pozostaje po odciśnięciu mleka. Wychodzi jej baaardzo dużo, ale całe szczęście ma ona szerokie zastosowanie kulinarne, także w wypiekach. Poza tym zawiera dużo cennych dla zdrowia protein. Przeraża mnie, gdy słyszę, że niektórzy po prostu ją wyrzucają- naprawdę nie warto! Dlatego na blogu co jakiś czas pojawi się pomysł na jej wykorzystanie.
Wegańskie babeczki z buraczkiem i okarą. Czekoladowo-
pomarańczowe.
Składniki na 14 babeczek:
- 11/2 szklanki mąki pszennej
- ¼ szklanki kakao
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- ½ łyżeczki proszku do pieczenia
- Szczypta soli
- ½ szklanki cukru
- 1 szklanka okary
- ¼ szklanki oleju
- ½ szklanki mleka sojowego
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 225 g upieczonych buraczków
- 100 g gorzkiej czekolady, roztopionej
Ponadto:
- Konfitura pomarańczowa do przełożenia
- Kandyzowana skórka pomarańczowa do posypania
Polewa czekoladowa:
- 100 g gorzkiej czekolady
- 2 łyżki margaryny roślinnej
- 2 łyżki golden syropu lub miodu
Wszystkie składniki umieścić w rondelku, roztopić na
parze mieszając od czasu do czasu.
W dużej misce wymieszać mąkę, kakao, proszek do
pieczenia, sodę i sól. W drugiej misce zmiksować blenderem na gładką masę buraczki,
okarę, cukier, olej, ekstrakt z wanilii i mleko. Dodać roztopioną czekoladę,
zmiksować. Wlać mokre składniki do suchych wymieszać. Przełożyć do formy na
muffinki wyłożonej papilotkami. Piec około 20 minut w temperaturze 175 stopni.
Wyjąć z piekarnika wystudzić na kratce. Każdą babeczkę przekroić w poprzek,
dolną część posmarować łyżeczką konfitury pomarańczowej, przykryć drugą
częścią, polać polewą, posypać kandyzowaną skórką pomarańczową.
Przepis (zmodyfikowany) pochodzi ze strony okaraproject.blogspot.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz